Obserwowany w ciągu ostatnich dwóch lat stopniowy wzrost znaczenia partii prawicowych w Europie, napawa wielu ekonomistów obawą, że już niedługo wolny rynek ? jedna z najpiękniejszych zdobyczy, jakie dała ludziom współczesna ekonomia ? może w Europie przestać istnieć. Rosnąca walka o interesy narodowe, widoczna aktywacja ruchów antyeuropejskich po wyjściu z UE Wielkiej Brytanii (które to ruchy widoczne były również wcześniej), sprawia, że już wkrótce powrócić mogą taryfy celne i inne obostrzenia w międzynarodowej wymianie na rynku europejskim. Dzisiejszy swobodny przepływ towarów i usług nie jest pozbawiony wad i z pewnością jest przyczynkiem kilku patologii (jak chociażby wzrost przemytu, czy problemy niektórych firm z uwagi na brak możliwości konkurowania z silniejszymi graczami z rynków ościennych), jednak nie brak mu również wielu zalet. Biznes, zwłaszcza w krajach, które wstąpiły do UE w późniejszym okresie, bardzo skorzystał na płynącej szerokim strumieniem masie pieniędzy z dofinansowania (niestety, spora część z tego utonęła w odmętach urzędniczej machiny), co pozwoliło wielu rodzimym firmom otwarcie konkurować z firmami z UE.